Piękne miejsce, jego urok tkwi przede wszystkim w cudownym położeniu pomiędzy
Morzem Mniejszym a Śródziemnym. W najwęższych miejscach mierzei (100 metrów) możemy
zobaczyć i jedno i drugie morze.
Po lewej Morze Mniejsze a po
prawej Morze Śródziemne.
Dziś pokażę tę część La Mangi
która leży na samej mierzei.
La Manga jest iście turystycznym miejscem, bardzo ładnym. Mnóstwo hoteli, domów wakacyjnych, po części niezamieszkałych, a
to ze względu na okres już posezonowy a to ze względu na brak popytu…Tak czy
siak, mnie ten niedostatek turystów nie przeszkadzał. Fakt, że trochę było
pusto i zupełnie pod tym względem niewakacyjnie, ale można było sobie pochodzić
pomiędzy domami i na spokojnie wszystko pooglądać.
La Manga to miejsce bardzo
zadbane, ładnie wygląda roślinność, co cieszy oko i miejscowych i turystów :).
Kotki i pieski, wierni towarzysze naszych podróży :)
Tu mamy Śródziemnomorską część
naszej podróży…
A tu Menorską część podróży :)
Mierzeja ma 22 km długości, zarówno Mar Menor jak i Morze Śródziemne mają
bardzo wysokie zasolenie (co się przydaje dzieciom w nauce pływania :)) i mocno
wieje, ku uciesze windsurferów.
Za tydzień Morze Menor i
zatoczka nieco bliżej :)
Dzięki i do następnego!
fajne miejsce, choć rzeczywiscie częściej można spotkać kota niż turystę:)
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
hehe, chyba tak... :)
UsuńMorze Śródziemne turystów przyciągało, ale Mniejsze nie cieszyło się powodzeniem
ooo jak pusto.. :) powiem tak.. kurorty turystyczny musza być zapełnione, bez nich miejsca tracą swój klimat. Natomiast.. jeśli miejsce nie jest kurortem.. to zawsze modlę się aby była tam jak najmniej turystów.:) A te roślinki.. sprawiają, że robi mi się cieplej, dzięki! bo w tym roku niedostatek słonecznej południowej Europy mam..
OdpowiedzUsuńmasz 100 % racji :) jestem dokładnie tego samego zdania, kurorty bez turystów tracą swój klimat, trochę było pusto, ale to przynajmniej dało nam możliwość porozglądania się :)
UsuńPiękne miejsca, wspaniały fotograficzny reportaż. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję pięnie :)
UsuńMnie się podoba i tu i tam. Plaże są piękne. Woda mocno zasolona mi odpowiada, bo mnie się też łatwiej pływa.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtak, i tu i tu ładnie, trochę inaczej jest nad Śródziemnym, bo woda ciut jaśniejsza, mniej glonów i meduz, no i fale są duuużo większe :) Ale Mniejsze też ma swój urok, bardzo spokojny zakątek
UsuńChociaż nigdy nie byłam w Hiszpanii, to kocham ją całym sercem :) La Manga wygląda prześlicznie ;)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci Kasiu, że ja też kocham Hiszpanię całym sercem... I zaczęłam się uczyć hiszpańskiego, zobaczymy na ile cierpliwości i wytrwałości mi wystarczy :)
UsuńTrzymam kciuki!! :)
Usuńdzięki ! i niech to będzie dla mnie motywacją :)
UsuńPowiało fantastycznym nastrojem. :)
OdpowiedzUsuń:) a było rzeczywiście fantastycznie :)
UsuńAch, jakby zdało się teraz troszkę tamtego słońca.. ;)
OdpowiedzUsuńHej Olivia witaj :)
Usuńja już tęsknię, mimo, że niedawno tam byłam, oj hiszpańskie słonko :)
Bardzo fajna podróż, pozazdrościć ;) Pozdro dla Cie
OdpowiedzUsuńWitaj Włoch :)
UsuńMiło CIę gościć :) a podróż była bardzo przyjemna i już czekam na kolejną :)
Mi również miło powitać :) i życzę miłej kolejnej podróży ;) pozdro Aga
OdpowiedzUsuń:) dzięki :) a ja zawsze chętnie czytam o Włoszech :)
UsuńPrześliczne miejsce! Znów Ci zazdroszczę.. :) Mnie w tym roku z wyjazdami nie wyszło z powodów osobistych.. Trudno, może przyszły rok będzie lepszy! Czekam natomiast na Twoje kolejne wpisy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Asia, ale miałaś piękne Włochy w tym roku :) to było coś :) i wtedy to ja Ci zazdrościłam :) :)
UsuńLa Manga to taki jakby nasz rodzimy Hel:).Po lewej morze, po prawej morze.I jeszcze te plaże pełne muszli, zawsze napełniałam kieszenie.
OdpowiedzUsuń