Gdy słońce zawiedzie zawsze można liczyć ... rzepak i jego ciepłe odcienie.
A po drugiej stronie ulicy mała czarna niespodzianka z wielkimi oczami.
Niedaleko Leśmierza, w Borku, mamy działką a na niej udało nam się powołać do życia przepięknie pachnącą różę.
Miłego weekendu!
Widok rzepakowych pól jest taki "słoneczny", nawet jak słońce nie świeci. Ciesz się piękną pachnącą różą :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGiga zgadzam się :) a róża niesamowicie pachnie - olejkiem różanym..wiem, że olejki różane zwykle pachną różami, ale ten kwiat ma taki "tłusty" zapach, bardzo aromatyczny i naturalny.
UsuńFajne zdjęcia ;p)
OdpowiedzUsuńNiuNiaczka, dzięki i witaj ponownie :)
UsuńFaktycznie ładnie to wygląda :) Tak intensywnie kolorowo! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAsia, sama byłam zaskoczona...a wysiadłam z samochodu, tylko po to, by kupić kaszankę, hmmm
Usuńodwróciłam się i zażółciło mi się w oczach :)
Kaszankę? Nie lubię :D ale widok ładny :)
UsuńPrzy okazji przypominam o konkursie u mnie! :)
Pozdrawiam
tak, do kaszanki trzeba się przekonać...
Usuńa o konkursie pamiętam, słabo ostatnio u mnie z czasem, młyn absolutny..
Rozumiem.. ja mam niby wakacje, ale pracuję sobie dorywczo.. więc też nie za dużo czasu mam! Co do konkursu to kończy się jutro i nie bardzo mam komu dać nagrodę - myślałam, że będzie większe zainteresowanie!
UsuńPozdrawiam!
o kurcze, ja chciałam opisać Vieste albo Pescarę, ale już dziś nie dam rady...wszyscy zawsze myślą, że zdążą...i tak to jest
UsuńMożesz jeszcze opisać :D O Pescarze chętnie poczytam.. Laura tam gra podczas mojego pobytu w Rimini :)
Usuńmarzy mi się sesja w rzepaku :)
OdpowiedzUsuńoj moja droga, Ty z rozpuszczonymi włosami tańcząca w rzepaku to byłby widok zjawiskowy...Zapraszam do Leśmierza - zrobię Ci sesję :)
Usuńkawał drogi, ale być może nawet kiedyś zawitam w te strony:)
UsuńKrushyna, warto, niby niepozorne małe miasteczko, ale spokój i cisza, relaks na całego!
UsuńPięknie, prawie jak u mnie na wsi! :)
OdpowiedzUsuńjak ja bym chciała mieć takie otoczenie na stałe...
UsuńJa kiedyś tego nie lubiłam, ale ostatnio zaczynam się do tego przekonywać :) Te wszystkie pory roku - codziennie jest pięknie! :)
Usuńha! ja kiedyś uwielbiałam miasto, a teraz tylko wiocha wokół mnie kręci!
UsuńPięknie...
OdpowiedzUsuńMnie też się zawsze podobają żółte pola rzepakowe... :-)
Pzdr.
tak...bajka, ja bardzo lubię żółty kolor, to dzięki wielkiemu ptakowi z sezamkowej :)
UsuńPiękne zdjęcia, bardzo lubię podziwiać takie widoki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję :) ja też lubię...czuję się jak dzieciak :)
Usuń