Dziś z zupeeeełnie innej beczki.
Lubię prowadzić samochód, choć nie umiem, ale taki właśnie pomysł wpadł mi do
głowy.
Jak to właściwie jest z kobietą i
samochodem?
Z badania zrealizowanego przez
ProfiAuto.pl wynika, że 31% przy zakupie zwraca uwagę na wygląd, ale, i tu
pociecha - tyle samo sprawdza parametry techniczne. Przy czym parametry dla
kobiet to nie „ile wyciąga na 100 km”...
ale komfort jazdy – samochód musi być
cichy. Kobiety w zakresie technicznym ufają marce (ponad ¼ badanych uznaje to
za kluczowe) – im lepsza i bardziej znana marka tym większa szansa na zakup.
A cena? Istotna dla 16%.
Dla kobiet ważne jest to do czego
ma służyć samochód. Czy do jazdy o mieście, czy tylko na weekendy i wakacje,
czy będzie wozić w nim dzieci. Chwalenie się przed koleżankami nie za bardzo
wchodzi tu w rachubę.
I jeszcze wygląd, naprawdę szalenie
istotny, w samochodzie musi po prostu wszystko do siebie pasować. Tapicerka nie
może być brzydka!
Ja samochodu nie mam, ale mam
rower, który chętnie eksploatuję. Mam kask. I wszystko do siebie pasuje :).
A Wy jak wybieracie samochód?
Źródło:
e-gospodarka
Ja też nie mam samochodu.. Czasem "kradnę" rodzicom, ale niestety nie za często, a bardzo lubię jeździć autem. Dla mnie ważne, żeby było w miarę zgrabne i wygodne, żeby nic w nim nie piszczało i było bezpieczne. Moim marzeniem jest Ferrari California od momentu kiedy przejechałam się nim we Włoszech w Maranello.. Można zresztą przeczytać o tym na moim blogu.. Z bardziej przyziemnych samochodów to może Renault Clio albo Fiat Sedici :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś przez chwile Renault Clio, całkiem fajnie się nim jeździ, ale z takim małych zgrabnych lubię Toyotę Yaris. Sedici nie jeździłam, ale wygląda super, ja lubię najbardziej duuuuuże samochody, najchętniej jeepy...może dlatego, że nie umiem jeździć i w takim dużym mam przewagę ;)
OdpowiedzUsuńTeż kocham jeepy.. ale nie zaliczam ich do "przyziemnych" samochodów.. ponieważ Volvo XC90 kosztuje jak mieszkanie..
Usuńtak, takie fury to juz mi się nawet śnić przestały...
Usuńale fakt faktem, że ładny musi być...
OdpowiedzUsuńmam samochód, ale najbardziej lubię jak mąż mnie nim wozi:)
OdpowiedzUsuńBlog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu
Haha :) Pozytywnie! Ja lubię prowadzić samochód :)
Usuńoj ja też lubię prowadzić chociaż sama sobie nie ufam w tej kwestii...Jako, że jestem niedzielnym kierowcą najbardziej lubię prowadzić w niedzielę :)
UsuńJa nie mam prawa jazdy, ale już niedługo mogę mieć... Tylko nie chcę! ;) Gdy słyszę, jak moje koleżanki z klasy ze sobą rozmawiają i cały czas, że na prawo jazdy tyle, na samochód tyle... A ja wtedy mówię, że za te wszystkie pieniądze w następne wakacje wolę pojechać w moją pierwszą podróż za granicę! ;)
OdpowiedzUsuńa to prawda :) ja też tak wolę i samochodu nie mam!
Usuńnie mam prawa jazdy;p jeszcze! ale na pewno na wygląd i stan techniczny zwrócę uwage przy zakupie, cena oczywiscie tez;]
OdpowiedzUsuńno to sporo nas tu bez prawka :)
UsuńMusi być mięciutki w środku, jakkolwiek to brzmi:).Czyli odpada tapicerka ze skóry i innych nieprzyjemnych w dotyku materiałów, mile widziane za to welurki,plusze, aksamity:)
OdpowiedzUsuń