piątek, 6 lipca 2012

Nasza i wasza sjesta w Rethymnonie


Rethymnon to śliczne, kreteńskie miasteczko leżące niecałe 60 km na wschód od Chanii lub jak kto woli – 80 km na zachód od Heraklionu.
Ale dziś o samym mieście nie będzie. Zaczynamy od tego, co jako pierwsze przychodzi na myśl w upalne popołudnie – sjesta. Pusto i spokojnie. I dla każdego – co innego.


Kreteńczycy zamykają się w domach…




A turyści na plażę!






Dla chcącego nic trudnego :)





Niewielki port wenecki, mieszczący kutry rybackie, zdobi XVI-to wieczna latarnia.




Wzdłuż portu biegnie promenada z licznymi kawiarniami i restauracjami.




Koniec sjesty…i ochoczo do pracy :)


A co Wy robicie podczas sjesty na wakacjach?

21 komentarzy:

  1. Vorrei essere in quella spiaggia !! Una felice fine settimana a te...ciao

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciao Giancarlo :) Spiaggia e' sempre benissima! Tenta...
    Un sacco di sole in week-end :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anch'io vorrei esserci :) Che bel posto!

    Co do sjesty to myślę, że to dobry "wynalazek" :) Ja często odpoczywam na wakacjach w tych godzinach, ale fajnie jest również wyjść i zrobić zdjęcia! W mieście pusto i nikt nie zasłania obiektywu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asia ja również lubię pochodzić podczas sjesty i łatwiej znaleźć spokojne miejsce. Choć to wieczory przynoszą ulgę to i tak chwytam każdą wakacyjną chwilę :)

      Usuń
  4. jak lubię Rethymnon i że to moje ulubione miasto na Krecie już chyba pisałam:) dzięki za przypomnienie tych widoczków!

    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu bardzo proszę :) Ja lubię chyba najbardziej Agia Pelagia, widoki cudeńka...Ale za to w Rethymnonie nie trzeba się wspinać pod górkę :)

      Usuń
  5. Wow!!! Those pics are great!!! Those beaches look like paradise! Love it!!!:)
    Kisses,
    Ce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi :) Thanks a lot! Beach always gives a great pleasure :)

      Usuń
  6. Piękne plaże! Zaległabym tam teraz sobie na jakimś leżaczku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ola witaj! :)
      Ja w tej chwili mam przed sobą ul.Puławską w Warszawie...wierz mi, że i ja chciałabym posiedzieć na plaży

      Usuń
  7. Rethymnon:) cudeńko Krety.. i też popieram wyżej piszących, że to najładniejsze miasto na wyspie:) A co do sjesty to najczęściej wtedy tak jak miejscowi odpoczywam w cieniu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rethymnon to śliczne miejsce, wkrótce pokażę Wam też samo miasteczko. Ładne miejsce, z klimatem

      Usuń
  8. Pięknie tam jest :) I znowu te wąskie uliczki... one mnie chyba prześladują, na każdym blogu je widzę :D są piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Kasiu :) ja też je uwielbiam, a chyba najbardziej podobały mi się uliczki weneckie, baaaardzo wąskie i kręte.

      Usuń
  9. Piękne klimatyczne miejsce, lubię podziwiać takie widoki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podzielam i popieram :) Było tam naprawdę przyjemnie.

      Usuń
  10. O, jak teraz bym tam chciała być i z pewnością bym wybrała plażę. Cudowne miejsca pokazałaś na swoich bardzo ładnych zdjęciach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie relacje lubię.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sjesta to dla mnie temat rzeka :) Nie wiedzieć czemu tak lubię sjestę ... :)

      Usuń
  12. Śliczne miasto i piękne zdjęcia. :-)
    Oczywiście byłem, aczkolwiek uważam, że miasto Chania chyba trochę mi bardziej podoba. Sprawa oczywiście dyskusyjna. :-)
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń