piątek, 25 maja 2012

Agia...łódką i pod górkę


Agia Pelagia. Miejsce tak urocze jak jego nazwa. 



Malownicze, pięknie położone. Dla zdrowych silnych nóg, bo podejścia są czasami iście alpinistyczne. Hotele i domy położone na wzgórzach – w samym środku lata niewytrenowanej, miastowej Słowiance byłoby ciężko…
Ale za to widoki cudne, jak już dotrze się na górę - obrazek dech zapiera.








Miasto kameralne, naprawdę czuć tam Grecję, łodzie spokojnie pływające po zatoczce, psiaki wygrzewające się na słońcu, Greków rozmowy i siga siga…




Zatoka bardzo przyjemna, relaksacyjna. Oddech po wzgórzach :).





Do następnego! :)

26 komentarzy:

  1. NiuNiaczka, Kreta jest naprawdę ładna, sama nie spodziewałam się tego... Niebawem pokaże Wam zdjęcia laguny, bajka po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że powinno mi się zabrać dostęp do blogów na czas sesji.. Bo smutno mi, że nie mogę nigdzie pojechać tylko siedzę z nosem w książkach..
    Miejsca bardzo ładne.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwała Bogu ja nie miałam dostępu do blogów ani bloga podczas mojej sesji, więc Asiu rozumiem, że Ci ciężko. Nie przejmuj się, już niedługo odpoczniesz :)
      Ja też jestem łatwo uzależniająca się od blogowania i ogólnie internetu...hmmm to chyba dobrze :)

      Usuń
  3. Oj jest mi ciężko gdy widzę te słoneczne wpisy.. a ja siedze nad prawem i ekonomią w turystyce na niedzielny egzamin.. albo językoznawstwem na środę.. ;) Ale potem sobie odbiję.. Na pewno gdzieś pojadę :)
    Na Krecie jeszcze nie byłam, ale rodzicom się podobało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpoczynek po takim wysiłku jest 100 razy więcej wart niż bez wysiłku :) A student musi się napracować podczas tych sesji...

      Usuń
    2. a jak tam praca na własnych "śmieciach" :)?

      Usuń
    3. Klientów powoli, bo powoli, ale przybywa :) Powiem Ci, że pracy jest dużo, mnóstwo jeszcze mam do zrobienia. Reklama, umowy, itd zawsze mam co robić. I ciągle są nowe rzeczy. Ale w końcu czuję, że to moje :) I cieszę się jak dziecko :)

      Usuń
    4. Cieszę się :) Też chciałabym założyć kiedyś coś swojego, ale to się jeszcze zobaczy :) Dziś zdałam egzamin z ekonomiki i prawa w turystyce.. więc chociaż jedna rzecz do przodu!

      Usuń
    5. Asia gratuluję!! pamiętam prawo w turystyce i nie był to prosty egzamin. W nagrodę za Twój trud:
      http://www.youtube.com/watch?v=zNtDe7hfETQ

      Usuń
    6. No materiał trudny.. te wszystkie definicje norm prawnych.. przepisów.. rodzaje umów.. ale jest do przodu!
      Dziękuję za nagrodę!

      Usuń
    7. Bardzo proszę :) Powodzenia w kolejnych egzaminach :)

      Usuń
  4. Widok z góry rzeczywiście wspaniały, ale w upalny dzień bym tam nie poszła. Wolałabym zostać na dole i pluskać się w morzu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Giga, zgadzam się, wejście było ciężkie, ale teraz skoro już to widziałam zostałabym na dole :) raz wystarczy :)

      Usuń
  5. Tak juz z nami ludzmi jest, ze lubimy wyjsc na sama gore. Slicznie - widok zapierajacy dech, prawda!
    Jesli chodzi o Grecje, powiem Tobie, ze po 3 razach przestalam tam jezdzic. A to z powodu ich paskudnego traktowania zwierzat domowych. Widzialam tyle nieszczesc i psich i kocich i oslich i krowich, ze zepsulo mi to kazde wakacje. Zupelnie nie rozumiem tego, bo narod wrazliwy niby, ale zero odpowiedzialnosci za ich zwiarzatka. Wypowiedz sie!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja widziałam w Grecji problem z psami - często były wiązane do budynku przed miejscem pracy właściciela, żal mi ich było, chociaż właściciele wychodzili karmili je i dawali wodę. Koty natomiast błąkają się tam wszędzie i różnie bywa - niektóre są dokarmiane inne radzić muszą sobie same. Sama nie wiem czy to zależy od kraju - pewnie trochę tak, bo to kwestia mentalności. W Portugalii jest mnóstwo psów też trzymanych na łańcuchu w spiekocie słońca. U nas z kolei kilkanaście tysięcy zwierząt w całej Polsce jest wyrzucanych z domu przed i zaraz po wakacjach. W sumie schroniska działają u nas całkiem nieźle, więc zwierzaki przynajmniej mają jedzenie i dach nad głową.
      Na pewno w Grecji zwierzęta nie wyglądają tak zdrowo jak u nas, więc jest coś na rzeczy, natomiast ja sama nie byłam świadkiem przemocy na zwierzętach w tym kraju. To bardzo przykre.

      Usuń
  6. zawsze podziwiam osoby, które decydują się na mieszkanie z dala od morza w Grecji:) ale fakt-widoki cudowne!

    Blog o życiu & podróżach
    Blog o gotowaniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też bez wody długo nie wytrzymam w takim miejscu, aż się prosi o opluskanie się morską wodą :)

      Usuń
  7. Tam chcę! :0 piękne zdjęcia, wakacyjne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niebawem pokażę Wam lagunę Elafonissi, tam dopiero po rajsku...

      Usuń
    2. nie ma problemu z przyjemnością :)

      Usuń
  8. Ładnie... Śródziemnomorskie klimaty bardzo lubię... :-)
    Byłem na Krecie parę lat temu i potwierdzam - piękna wyspa i bardzo duża.
    Ja tylko zwiedziłem część zachodnią, a i tę bardzo powierzchownie... Warto na tę wyspę wracać...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, ja nad Morzem Śródziemnym czuję się fantastycznie. Aż żal, że tak to daleko...

      Usuń
  9. Co tu dużo mówić... cudownie! :) Po prostu kocham takie miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również...słońce, góry, wody...to jednak mój klimat.

      Usuń