Wspominałam Wam kiedyś o moim uwielbieniu dla drzwi,
zatem dziś o kołatkach. Drzwi zostawiłam na później. Lagos. Przechadzam się
uliczkami, przyglądam się drzwiom i cóż widzę…
Zachwyciły mnie kołatki od pierwszego wejrzenia.
To mój bzik, ciekawa jestem jakie są Wasze :)
Miłego weekendu dłuuugiego - jak przystało na środek wiosny :)
Kołatki są super!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Fajne!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki!
OdpowiedzUsuńDla mnie kołatki są szczególne, zupełnie nie rozumiem dlaczego z nich zrezygnowany...nadają niesamowity klimat. Nie wiem czy są praktyczne ...ale kto by się tym przejmował :)
łaaaaaaaaaaaa swietne!!! ale chyba bym sie przestraszyła, a w nocy ? łapiesz za klamke, a tam ręka? atmosfera jak z horroru ;))
OdpowiedzUsuńKrushyna :) święta racja :) he he, a jeszcze poczytaj sobie Kinga i usłysz taki łomot do drzwi...wrrrr, ja mam słabe nerwy
OdpowiedzUsuńNawet nigdy nie przywiązywałam większej wagi do kołatek, pewnie dlatego, bo żadnych ciekawych nie spotkałam. Teraz postaram się być bardziej spostrzegawcza! :)
OdpowiedzUsuńJa widziałam sporo we Włoszech i wtedy narodziła się moja miłość... :) Chętnie sama bym sobie taką zamontowała, chociaż do drzwi "blokowych" to trochę ni przypiął ni przyłatał
Usuńaaaa horrory, kryminały, sensacje- uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńcudnie :) ja raz po przeczytaniu powieści Kinga - Lśnienie ubzdurałam sobie, że moi sąsiedzi kroją trupa na śmietniku... Wyszłam z Pusią na spacer i to usłyszałam, hmmm serio...moja wyobraźnia wymyka się czasami spod kontroli. Wzięłam Pusię pod pachę i pędem wróciłam do domu. Rano miałam z tego niezły ubaw.
Usuń:)) nasza wyobraźnia płata nam figle;) ostatnio był taki film, [niepokój? chyba] gdzies na tvn, polsacie czy coś z tych kanałów, że chlopak ubzdurał sobie, że jego sąsiad jest mordercą i ciągle podglądał go przez lornetkę i wszyscy uwazali, ze siedzi w areszcie domowym to cuduje ;) ale nie opowiem dalej bo moze bedziesz kiedych chciała obejrzeć;)
UsuńKrushyna fajny film, obejrzę sobie, znalazłam na filmy.134, zapowiada się nieźle :)
Usuńobejrzałam - fajny film :) jednak nawet z aresztu moze wyniknąć coś ciekawego :)
Usuńnie myślałam, że tak szybko nadrobisz zaległości hihi ;)
Usuńhe he :) takie zaległości trzeba szybko nadrabiać, a idea podglądania sąsiadów bardzo mi się spodobała :)
Usuńhehe niedobra ;) złe pomysly Ci podsuwam;]
Usuń:) możesz mnie sprowadzać na złą drogę podglądacza, nie mam nic przeciwko, sama mieszkam na 13 piętrze, więc sama rozumiesz...łatwo mi mówić :)
Usuńooooooo i to jeszcze 13 piętro, to nie może być przypadek;p
Usuńhe he :) trzynastka i kot przecinający drogę kilka razy dziennie...
Usuńszczęściaraa:)
Usuń:) ach... jeszcze nigdy w życiu się nie połamałam, odpukać, więc szczęście mi dopisuje :)
Usuńtfu, tfu ja też nie;]
UsuńA wiec Agato - nie mieszkam w Polsce, ale jestem tam czesto a szczegolnie w Gdyni, gdzie mam swoj kat i gdzie sie urodzilam. Ale na zdjeciach jest moj ukochany Krakow. Nic dodac nic ujac, prawda? Bardzo mi sie u Ciebie podoba - cieplo pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMarias witaj :) Ja w Gdyni niestety bywam dość rzadko...bardzo lubię to miasto. A do Krakowa masz w takim razie kawał drogi! Ja mieszkam w Warszawie, więc nie jest źle z tymi odległościami nadmorsko-górskimi.
UsuńCieszę się, że mnie odwiedziłaś :)
Pozdrawiam Cię
Drzwi :) są niezwykłe :P upiornie wyglądają :P
OdpowiedzUsuńWitaj Edixa :) Cudowna favikona :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że lubię upiorne widoki, jestem wielką fanką thrillerów, Dexterów i różnych takich mrocznych opowieści.
Ciekawe te kołatki : ) Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili. Może masz ochotę się poobserwować? ;)
OdpowiedzUsuńKatsuumi witaj u mnie :) Chętnie skorzystam z zaproszenia :)
UsuńObserwujemy :)
Zadaj 1 lub 2 pytania dotyczące Mikiego bądź mnie pod postem „Zabawa słowna. 955”. Będzie mi bardzo miło ; *
OdpowiedzUsuńVeronico bardzo mnie zaintrygowałaś :)
OdpowiedzUsuńPS Veroniko, w piątek napiszę parę słów o mojej uroczej Julii i jej ostatnich wybrykach, zapraszam :)
Usuńgenialne!
OdpowiedzUsuńSayYouDontLoveMe - witaj, uroczy masz naprawdę nick :) I do tego te Twoje piękne kolczyki.
OdpowiedzUsuńte kolatki sa genialne:D Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńależ z przyjemnością przyjmę zaproszenie :)
UsuńŚwietny blog . Dołączyłam do obserwatorów i liczę na rewanż ;D
OdpowiedzUsuńDzięki ! Laurel z przyjemnością Cię poobserwuję :)
UsuńKołatki są rzeczywiście świetne...
OdpowiedzUsuńJa nigdy na ten element drzwi nie zwracałem uwagi. :-(
Pozdr.
Jacek, to jest mój mały bzik :)
OdpowiedzUsuń