Corralejo, popularna fuertewertańska miejscowość turystyczna. Ale my
jedziemy drogą FV-1 na południe od Corralejo. Cóż tam nas czeka. Woda, piękne
krajobrazy, ciiiisza i piasek. Ale nie byle jaki piasek. Na długości 11 km
ciągną się bowiem wydmy. Wydmy są objęte ochroną tworząc Park Narodowy Dunas de Corralejo. Wejście na
wydmy nie stwarza żadnego problemu, możemy swobodnie budować zamki z piasku,
zbiegać z górki i kąpać się w wodzie. Z północnej części wydm rozpościera się
przepiękny widok na wyspy Lobos i Lanzarote.
A praktycznie: najlepiej wynająć jakikolwiek
środek transportu, na piechotkę z Corralejo za daleko, a autobusy nie
zatrzymują się przy wydmach. Może quad?
Dzięki i do następnego!
Obejrzenie tej 'pustyni' jest na liście moich marzeń :)
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
:) i warto na pewno, zabawa na całego!
Usuńale zazdroszczę!! MArzą mi się Kanary
OdpowiedzUsuńKanary są bardzo fajne, troszkę przeszkadza mi jedynie to, że jest mało zieleni, ale - taki klimat :) Poza tym bardzo je lubię :)
UsuńJa też byłam zachwycona wydmami w Corralejo.
OdpowiedzUsuńWydmy są świetne :) pojechałabym tak z chęcią jeszcze raz
UsuńWow :) Prawie jak na Saharze :) Mnie też marzą sie Kanary.. Oj tak :)
OdpowiedzUsuńtak :) lubię lubię... lubię wszystko co hiszpańskie, a niebawem La Manga, już nie mogę się doczekać. Za tydzień o tej porze będę leżeć na hiszpańskiej plaży :)
UsuńTym bardziej zazdroszczę :) Ja też planuję mały wypad do Hiszpanii jeszcze w tym roku, ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie.. ;) Trzymaj kciuki!
Usuń:) już zaczęłam pakowanie, jeszcze przed Hiszpanią dwa dni w Anglii, też będzie fanie :)
UsuńNiuNiaczka dzięki !
OdpowiedzUsuńTy miałaś piękny widok na Lanzarote, a ja będąc na Lanzarote miałam taki sam na Fuerteventurę :)
OdpowiedzUsuńMiałam popłynąć promem z Lanzarote na Fuerteventurę właśnie, ale zabrakło mi czasu, bo byliśmy tylko tydzień. Ale dzięki za pomysł na posta, bo już zapomniałam, ze tam byłam :)
Asiu, nigdy nie jest za późno :) Fakt, że pomysłów na podróże jest mnóstwo i chyba życia nie starczy...Ja mam przed sobą Hiszpanię, a w przyszłym roku mam nadzieję Kenia :)
UsuńWspaniała opowieść, a zdjęcia bajkowe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńTeż chciałabym tam kiedyś zawitać! :)
OdpowiedzUsuńKasiu wszystko przed Tobą :)
UsuńPięknie i oryginalnie!
OdpowiedzUsuńfajnie się na nich turla :)
UsuńNiesamowite miejsce, szczególnie z wulkanami w tle... :-)
OdpowiedzUsuńMam zamiar kiedyś odwiedzić te wyspę, jak na razie to byłem tylko na Teneryfie.
Pzdr.
Fuerta jest bardzo fajna, ma naprawdę ciekawy krajobraz, wiem, że każdy już to mówi, ale ja poczułam się trochę jak w innym świecie. A i takich ładnych zakątków jak Ajuy nie brakuje
Usuń