piątek, 18 stycznia 2013

Przeglądając zdjęcia z wakacji…

Przeglądałam sobie zdjęcia z wakacji i trafiłam na Hiszpanię, na pałac Alhambra w Granadzie. Oglądam, oglądam i myślę sobie „ile tu arkad…”. Zupełnie o tym zapomniałam, że takie piękne miejsce ozdobione arkadami, arkadowymi wzorami istnieje. A ja wszystko co z łukiem związane uwielbiam!















Nawet w ogrodach arkadowo…







Żywopłot odpowiednio przycięty…



I minifontanny też wypluwają wodę łukami … :).


Mnie się to bardzo podoba :).

Dzięki i do następnego!

19 komentarzy:

  1. Piękne! Podzielam Twój zachwyt i nie dziwię się, że tak Ci się tam podoba, choć pewnie na żywo wygląda jeszcze bardziej niesamowicie :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i nawzajem, spełnienia przede wszystkim najważniejszego teraz dla Ciebie marzenia :).
      A arkady zawsze uwielbiałam, mają niesamowity urok w sobie, pamiętam, że studiując w Toruniu często chodziłam na małego baru mlecznego "Pod Arkadami" tylko dlatego, że był pod arkadami!

      Usuń
  2. Alhambra jest przepiękna, zarówno pałac jak i ogród. Byłam tam dwa razy i mogłabym być trzeci. Dziękuję za przypomnienie mi jej na świetnych zdjęciach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Giga, ja też ciągle myślę o powrotach, na razie powracam wspomnieniami, bo tyle jeszcze miejsc do zobaczenia... :)

      Usuń
  3. Wygląda trochę jak w Bakczysaraju. Niezwykły.Kiedyś to potrafili budować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe dokładnie, kiedyś to potrafili...jak sobie pomyślę, że przechodzę codziennie obok nowo powstającego budynku w stylu Alhambry to serce rośnie. Dziś niestety serce opada...przy tych wszystkich wieżowcach.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. mnie też się podoba, spędziłam tam cały dzień i to zdecydowanie za mało!

      Usuń
  5. Dzień dobry :) a skąd u Ciebie taka miłość do łuków? :)


    P.S. :) słówko "whatever" lubię równie bardzo jak "cosy" ;) z innych nieco powodów, ale jednak :) można je chyba stosować jako zaklęcie na niesmaczne sytuacje ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam pojęcia skąd u mnie ta miłość ...:) zawsze wydawały mi się magiczne jakbym wkraczała w inny, magiczny świat, może to o to chodzi.
      A whatever...może jakie to cudne słowo...;)

      Usuń
  6. rzekłabym: Arkady na Arkadach;)))

    a jak sloiczek dobrych chwil;)? wprowadzony w życie;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze i jeszcze nie wprowadziłam, jakaś jestem zabiegana w tym roku...ale od dzisiejszego wieczora wprowadzam! nowość na dzisiejszy dzień to mikstura na tonik z kwasu migdałowego! polecam :)

      Usuń
  7. Wow :) Ślicznie! Przychodzą mi na myśl marokańskie lub wschodnie budowle - lubię to!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, ja też to lubię :) południe Hiszpanii uwielbiam za achitektturę, szkoda, że w Polsce mało takich budowli, ale są inne również piękne

      Usuń
  8. Przykro mi, ale nie widzę u siebie postu o Bułgarii :(

    OdpowiedzUsuń
  9. hmmm, aha o Bułgarii przeniosłam tutaj: Paradorya.blogspot.com, a ten post chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne miejsce, chciałabym w przyszłości zwiedzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie :) to jest piękne miejsce, ale ja lubię Hiszpanię, uwielbiam...więc rozumiesz...zawsze polecam :)

      Usuń
  11. Cudowne miejsce.Byłam dwa razy i mam nadzieję na jeszcze raz.Albo dwa razy.Albo trzy...Granada też śliczna!

    OdpowiedzUsuń