piątek, 3 czerwca 2011

Gesty - Don’t do that abroad. Część I


A  za granicą wiedzieć warto jak ułożyć palce by tak od razu nie oberwać. 

1. Palec najpopularniejszy


Dość bezpieczny w przypadku pokazywania okazuje się wbrew pozorom palec środkowy, rozumiany prawie wszędzie tak samo. Nawet jeśli odbiorca gestu nie zrozumie - to niewielka szkoda. Gorzej, jeśli obrazimy kogoś gestem według nas przyjaznym.
 
2. Kciukiem



I tak pokazanie kciuka, czyli u nas „OK.” w wielu państwach (np. USA, Niemcy) ma pozytywny lub neutralny wydźwięk, lecz są takie kraje, w których gest ten ma negatywne znaczenie. Podniesienie kciuka może być dość niebezpieczne w południowej Europie i na Bliskim Wschodzie, jest bowiem obraźliwe i oznacza propozycję seksu analnego. Podniesienie kciuka w Etiopii oznacza homoseksualizm, a w Japonii pieniądze. W Brazylii ten gest to na mojej liście punkt 1.

3. Nie takie kółko dobre


Kolejne „OK.”, ale także „smaczny”, „dobrze wyglądający” to kółko, czyli dotknięcie kciukiem palca wskazującego. Pokazując go Turkowi przekażesz mu w negatywnej formie, że uważasz go za homoseksualistę. 
 
4. Victory!


Powszechna u nas „Wiktoria” – znak zwycięstwa i wolności – pokazana zewnętrzną częścią dłoni w kierunku odbiorcy jest obraźliwa dla Anglików.

5. Figa z makiem


Obraźliwym gestem jest również „figa z makiem”. Nie stosujmy go w: Rosji, Indonezji, Chinach i Turcji.

6. Nasi Słowacy


Słowacy nie lubią gdy Polacy mówią do nich po angielsku czy czesku (!), trzymajmy się polskiego, oni naprawdę nas rozumieją. 



Dzięki za przeczytanie! Wszystkie moje zdjęcia na tym blogu (te bez podpisu) możesz dowolnie kopiować, również do celów komercyjnych. Jedyna prośba o zamieszczenie źródła: http://checktravel.blogspot.com/




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz