Zasady zabawy przedstawiają się tak:
1. Każda oznaczona osoba musi odpowiedzieć na 11 pytań przyznanych im przez ich "Tagger" i odpowiedzieć na nie na swoim blogu
2. Następnie wybierasz 11 nowych osób do tagu i połącz je w swoim poście3. Utwórz 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w TAGu i napisz je w swoim TAGowym poście4. Wymień w swoim poście osoby które otagowałaś !!!5. Nie oznaczaj ponownie osób, które już są oznakowane.
A pytania zadane przez Krushynę i moje odpowiedzi mamy takie:
Słowacja, Włochy, Czechy, Portugalia, Wielka Brytania, Grecja, Bułgaria, Rumunia, Węgry, Turcja, Hiszpania, Niemcy.
2. Twoja ulubiona książka to?
Zimny płomień - Yukio Mishima
3. Czy masz jakąś pasję? Jaką?
Niezmiennie podróże :)
4. Z jakiego miasta jesteś :)?
Pochodzę z małego miasta niedaleko Łodzi - Łęczycy, a teraz mieszkam w Warszawie.
5. Co zamierzasz robić w przyszłości? Kim chcesz być?
Znalazłam swoje miejsce i swoje ukochane zajęcie. Zajmuję się podróżami. Prowadzę swoje biuro i tak już mam nadzieję zostanie :)
6. Który kraj chciałabyś odwiedzić najbardziej?
Najbardziej to Tybet
7. Który kosmetyk jest dla Ciebie niezbędny?
Poza mydłem :) odżywka do włosów L'Oreal.
8. Czy uważasz, że Koko Euro Spoko to obciach?
Ha! Świetne pytanie :) Nie wiem czy mam być poprawna czy szczera :) Mam sporo tolerancji, tak myślę, nie przywiązuje większej wagi to tego jak widzą Polaków nie Polacy, więc Koko Euro Spoko podrzucaj piłkę wysoko może byś spoko. Poza refrenem :)
9. Jakie seriale namiętnie oglądasz?
Oj namiętnie...Zabójcze umysły. Cudowny serial i kolejna seria w drodze!
10. Samolot czy pociąg i dlaczego?
Samolot! Uwielbiam startować!
11. Czy Twój blog przynosi Ci jakieś źródło dochodu?
Radości wiele przynosi :)
A moje pytania kieruję do najmłodszych moich blogowych znajomych :) Trochę ich podpytam :) nieobowiązkowo :)
Pozdrawiam Was i niebawem kolejna zabawa Krushyny :)
miło mi, że odpowiedziałaś, lubię bardziej poznawać osoby, których jestem stałą czytelniczką bo lubię :)))
OdpowiedzUsuńa ja dopiero wróciłam z wojaży i jak odpocznę to skrobnę coś u siebie, buziaki:)
:) Krushyna czekam z niecierpliwością na Twoje relacje! Po takiej podróży nie wypędzisz mnie z bloga :)
OdpowiedzUsuń