Od pierwszego
posta o naszych podróżniczych prawach trochę czasu minęło, więc postanowiłam go
zmodernizować i stworzyć własne FAQ. Zachęcam do podpowiedzi.
1.
Odwołanie lub opóźnienie lotu
Zgodnie z prawem
unijnym powodem odwołania lub opóźnienia
mogą być: warunki meteorologiczne uniemożliwiające lot, zagrożenie
bezpieczeństwa, destabilizacja polityczna, nieoczekiwane wady mogące wpłynąć na
bezpieczeństwo lotu, strajki mające wpływ na działalność przewoźnika.
W przypadku
opóźnienia lotu przewoźnik powinien zapewnić Ci opiekę. A opieka to nie tylko
napoje i posiłki. Jeśli opóźnienie trwa ponad 2h przy locie do 1500 km,3h przy lotach dłuższych niż 1500 km i 4h w przypadku lotów powyżej 3500
km masz prawo do dwóch darmowych rozmów telefonicznych i wysłania dwóch
e-maili.
A co jeśli czekasz
i czekasz i mija cały dzień?
Wtedy przewoźnik zobowiązany jest zapewnić Ci zakwaterowanie oraz transport.
Wtedy przewoźnik zobowiązany jest zapewnić Ci zakwaterowanie oraz transport.
No dobrze, ale
jeśli jednak nie akceptujesz sytuacji i chcesz zrezygnować z usługi
przewoźnika, co wtedy?
Gdy minie 5
godzin od planowanego lotu lub gdy lot jest odwołany masz prawo do zwrotu
kosztów, lotu w najwcześniejszym możliwym terminie na tej samej trasie lub lotu
w inne miejsce docelowe na podobnych warunkach przewozu w najwcześniejszym
możliwym terminie.
Możesz liczyć
również na odszkodowanie gdy dotrzesz na miejsce co najmniej 3 godziny po
zaplanowanej godzinie przylotu, chyba, że … nastąpią tzw. okoliczności
nieprzewidziane, którym nie można było zaradzić. Niestety.
Odszkodowanie
wypłaca się niezwłocznie, a jeśli przewoźnik tego nie zrobi – po 30 dniach
możesz złożyć skargę do Urzędu Lotnictwa Cywilnego (tel. 22 520 74 84), a potem
to już tylko sąd cywilny.
UWAGA: Przy odwołaniu
lotu lub przełożeniu terminu przez pasażera bardzo często dostanie on jedynie
zwrot opłaty lotniskowej. Standardowo trzeba liczyć kilkadziesiąt euro za samo
przełożenie terminu (w Locie 70 euro) lotu i różnicę w cenie biletu.
2. Odstąpienie
od umowy
Istnieje prawo
odstąpienia od umowy zawartej on-line (bez ponoszenia konsekwencji) w ciągu 7
dni roboczych w UE i 10 dni kalendarzowych w Polsce. Wyjątki prawne są jednak wobec nas brutalne. To
prawo nie obowiązuje bowiem np. przy zakupie biletów lotniczych,
na mecze, koncerty oraz przy rezerwacji pokoju w hotelu - ON-LINE!.
Wszystkie
główne europejskie linie lotnicze mówią to samo: zadzwoń, a postaramy się ustalić
najlepsze dla Ciebie rozwiązanie. Co w rzeczywistości oznacza, że trzeba
wykupić ubezpieczenie od rezygnacji.
Jeśli nie masz
takiego ubezpieczenia organizator / przewoźnik ma prawo obciążyć Cię kosztami
odstępnego, uwaga – nawet 100%. Trzeba sprawdzać zapisy w umowie, to po
pierwsze. A po drugie wato jednak pomyśleć
o takim ubezpieczeniu, zwłaszcza przy podróżach rodzinnych – wieloosobowych lub
odległych w czasie i przestrzeni. Im więcej mamy do stracenia tym chętniej się
ubezpieczamy.
3.
Problem odwieczny – zagubienie lub zniszczenie bagażu
Po pierwsze
wypełnij, jeszcze na lotnisku, protokół – tzw. PIR (Property Irregularity
Report) czyli protokół nieprawidłowości bagażowej. Ale to nie koniec, po
protokole można złożyć reklamację u przewoźnika w terminie 7 dni od otrzymania
uszkodzonego bagażu lub (w przypadku
zaginięcia lub opóźnienia) 21 dni od dnia przylotu.
Pamiętaj też, że
jeśli lecisz TAM, niezależnie od celu podróży, a Twój bagaż przepadnie w
przestrzeni możesz dostać „walizeczkę zastępczą” zawierającą podstawowe artykuły, jak szczoteczka i pasta
do zębów, mydło czy bielizna. Niestety nie wszystkie linie taką walizeczkę
zapewniają.
Jeśli masz
problem z bagażem i nie tylko możesz zadzwonić do Europejskiego Centrum Konsumenckiego (tel. 22 55 60 118) lub infolinii konsumenckiej (tel. 800 007
707).
4.
Zanim podpiszesz umowę z biurem podróży i jeśli podpiszesz
Sprawdź czy jest
wpisane do rejestru organizatorów turystyki i pośredników turystycznych (nie
dotyczy agentów turystycznych).
Zgodnie z prawem
(ustawa o usługach turystycznych) umowa o świadczenie usług turystycznych
powinna zawierać: organizatora turystyki, cenę imprezy turystycznej (wraz z
wyszczególnieniem wszelkich koniecznych należności), miejsce pobytu lub trasę
imprezy, rodzaj, klasę, kategorię środka transportu, rodzaj i kategorię obiektu
zakwaterowania, ilość i rodzaj posiłków, program atrakcji turystycznych, sposób
zapłaty, termin powiadomienia klienta na piśmie o ewentualnym odwołaniu imprezy
turystycznej lub usługi turystycznej, podstawy prawne umowy i konsekwencje
prawne wynikające z umowy. Co więcej przed zawarciem umowy organizator musi poinformować
klienta przepisach paszportowych, sanitarnych i wizowych, przeciwwskazaniach
zdrowotnych.
Co ważne, jeśli
organizator jest zmuszony (przyczyny niezależne od niego) istotnie zmienić warunki umowy ma obowiązek
niezwłocznie powiadomić o tym kupującego imprezę turystyczną. Klient może
zaakceptować nowe warunki lub odstąpić od umowy bez ponoszenia kosztów (zapłaty
kary umownej) i otrzymać zwrot wszystkich kosztów poniesionych dotychczas.
Reklamacje na
piśmie można już zgłaszać u pilota wycieczki, a jeśli nie - to u organizatora
imprezy turystycznej, pamiętając o określeniu swoich żądań. Termin złożenia
reklamacji: nie dłuższy niż 30 dni od dnia zakończenia danej imprezy. Pamiętaj,
że last i first minute też można
reklamować.
Wzór reklamacji
usług turystycznych.
Pomocą służy konsument.gov, gdzie można
znaleźć wzory reklamacyjne.
Co sprawdzić przez zawarciem umowy, radzi e-gospodarka.
Jak złożyć skargę na nieudane wakacje.
5.
Wariacje cenowe organizatora
To pewnie każdy
z Was już wie – otóż kiedy organizator może podwyższyć cenę wycieczki?
W kilku
przypadkach - gdy wzrosną koszty: transportu, kursów walut, opłat urzędowych
(np. podatków, opłat lotniskowych). Organizator jest zobowiązany do
udowodnienia wystąpienia takich okoliczności.
ALE: Jeśli do czasu wyjazdu
pozostanie nie więcej niż 20 dni, cena nie może zostać podwyższona bez względu
na okoliczności.
6. Ile
właściwie mają mi zapłacić?
Czasami trudno
nam wycenić np. zniszczenia bagażu, brak klimatyzacji, hałas lub inne
niedogodności, utrudniające nam wakacyjny wyjazd. Można wtedy skorzystać z
karty frankfurckiej, nie będącej wprawdzie dokumentem oficjalnym, ale z
pewnością ułatwiającym wycenę.
7. EKUZ,
czyli Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego
Pomocna w
krajach UE oraz Norwegii, Szwajcarii, Islandii i Księstwa Lichtensteinu. Aby
otrzymać kartę EKUZ należy udać się do oddziału NFZ.
8. Kiedy konsul nie może?
Wydaje się nam,
że konsul zawsze może i pomoże, a bywa, że nie. I tak:
@ nie zapłaci za
nas długów, grzywny, mandatu, kosztów postępowania sądowego
@ nie pośredniczy
w uzyskaniu zakwaterowania
@ nie
pośredniczy w uzyskaniu zgody na zatrudnienie
@ nie miesza się
w konflikty między Tobą a usługodawcą, dotyczące niewywiązania się z umowy (np.
przy zakupie usług turystycznych)
@ nie będzie
negocjatorem ani adwokatem, MOŻE jednak dać nam listę zaufanych adwokatów
9. Gdy jedziemy do kraju, w którym nie ma polskiego
przedstawicielstwa
Jako że jesteśmy
członkiem UE, UE pomóc nam musi. Mamy prawo do opieki konsularnej ze strony
przedstawicielstw innych państw członkowskich Unii Europejskiej na równi z
obywatelami tych państw i w tym samym zakresie.
10. Przed wyjazdem sprawdź co Cię może czekać na
miejscu.
11. Prawo i wykaz polskich
ambasad
Wykaz
polskich ambasad za granicą
Ustawa z
dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych
Ustawa z dnia 29 kwietnia 2010
r. o zmianie ustawy o usługach turystycznych oraz o zmianie ustawy – Kodeks
wykroczeń
Nowelizacje,
pozostały ustawy i rozporządzenia
I jeszcze przydatne linki:
Źródła: MSZ, IATA, Press, Fly4free, e-gospodarka.
Możesz też zerknąć na: O czym warto pamiętać.
Dzięki za przeczytanie! Wszystkie moje zdjęcia na tym blogu (te bez podpisu) możesz dowolnie kopiować, również do celów komercyjnych. Jedyna prośba o zamieszczenie źródła: http://checktravel.blogspot.com/
Dobrze wiedzieć jakie są nasze prawa. Jakiś czas temu byłam jeszcze w temacie i wiedziałam co robić w danej sytuacji. Teraz to różnie bywa a wstyd się przyznać bo jestem po turystyce ehh :/ Chyba pomyślę, nad tym aby odświeżyć sobie pewne wiadomości ze studiów ;)
OdpowiedzUsuńTo witam koleżankę po fachu :) A gdzie kończyłaś turystykę? Ja w WSTiR w Warszawie. Ale to już było jakiś czas temu.
OdpowiedzUsuńCo do praw, niestety często zdarza się, że (zwłaszcza) tanie linie lotnicze ich nie respektują, potem oczywiście można ich zaskarżyć i wypłacą odszkodowanie. Ale póki co liczą na to, że człowiek da sobie spokój. A walka w sądzie wiadomo, przyjemna nie jest.
Oby nam się jednak w tej podróży wiodło :)
Miłego weekendu :)
Ja parę lat temu kończyłam WSHGiT na Chodakowskiej :) Również życzę miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuń